Jednoznacznie negatywnie oceniam opracowany w Ministerstwie Gospodarki projekt ustawy o korytarzach przesyłowych. Uważam jednocześnie, że projekt taki w ogóle nie powinien powstać.

Opracowany w Ministerstwie Gospodarki projekt ustawy o korytarzach przesyłowych ma na celu „uproszczenie i udrożnienie” systemu prawnego dotyczącego realizacji inwestycji liniowych na wzór inwestycji drogowych czy tych związanych z przedsięwzięciami EURO 2012.

Po pierwsze należy podkreślić, że wspomniane wyżej rozwiązania prawne dotyczące szczególnych zasad przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie budowy dróg publicznych oraz szczególne rozwiązania w zakresie realizacji przedsięwzięć EURO 2012 są rozwiązaniami tymczasowymi co zostało przewidziane w odpowiednich zapisach ustaw (art. 45 ust. 2 stawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (tekst jednolity z dnia 22 października 2009 r., Dz. U. nr 193, poz. 1194) oraz art. 40 ustawy z dnia 7 września 2007 roku o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012 (tekst jednolity z dnia 9 lutego 2010 roku, Dz. U. nr 26, poz. 133). Projektowana regulacja dotycząca korytarzy przesyłowych takiego ograniczenia czasowego nie zawiera a jej skutki będą trwałe zarówno z punktu uprawnień przedsiębiorców przesyłowych jak i właścicieli nieruchomości. Trwałe będą również uproszczone procedury jakimi kierować mają się organy administracji w ustalaniu korytarzy przesyłowych.

Po wtóre postanowienia projektowanego aktu prawnego nie zapewniają dostatecznych środków ochrony własności (nieruchomości) w obliczu wniosku o ustanowienia korytarza przesyłowego złożonego przez przedsiębiorcę przesyłowego. W świetle postanowień projektu właściciel nieruchomości lub użytkownik wieczysty dowiaduje się o zamiarze ustanowienia korytarza przesyłowego obejmującego całość lub część nieruchomości w chwili, kiedy doręczone zostanie postanowienie o wszczęciu postępowania w sprawie ustalenia korytarza przesyłowego. Jednak w świetle zapisu art. 10 ust. 5 właściwy dla wydania decyzji w sprawie ustanowienia korytarza przesyłowego organ ma od daty złożenia kompletnego wniosku jedynie 60 dni na wydanie decyzji co w sposób oczywisty uniemożliwia jakikolwiek wpływ właścicieli nieruchomości i użytkowników wieczystych na przebieg korytarza zwłaszcza, że w tym momencie zakończone są już prace projektowe dotyczące przebiegu korytarza przesyłowego.

Po trzecie ogromne wątpliwości natury zgodności przepisu z postanowieniami Ustawy Zasadniczej budzi zapis art. 8 ust. 6 pkt. 1, który w dacie doręczenia zawiadomienia o wszczęciu postępowania w sprawie ustanowienia korytarza przesyłowego wprowadza zakaz dokonywania jakichkolwiek czynności rozporządzających lub zobowiązujących, co faktycznie stanowi o odjęciu podstawowych uprawnień właściciela przez samo wszczęcie postępowania, którego finał (przynajmniej w teorii) nie jest przesądzony.

Po czwarte postanowieniami projektu ustawodawca dokonuje faktycznie wywłaszczenia całości bądź części praw do nieruchomości na rzecz podmiotu prywatnego, który choć realizować ma cel publiczny to jednak powinien być przez prawodawcę traktowany na równi z innymi podmiotami, zwłaszcza takimi, które w wyniku działania podmiotu uprawnionego pozbawione zostaną części przysługujących praw majątkowych.

Po piąte zapis art. 19 ust. 2 projektu rezygnując z zasady dwuinstancyjności postępowania administracyjnego nakłada na odwołującego się obowiązek konkretyzowania zarzutów i przedstawiania żądań co jest niezgodne z wprowadzonymi przez ustawę z dnia 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jednolity z dnia 9 października 2000 roku, Dz. U. nr 98 poz. 1071 z późniejszymi zmianami; dalej kpa) postanowieniami ogólnymi dotyczącymi postępowania administracyjnego i wywodzoną z Konstytucji RP zasadą dwuinstancyjności postępowania .

Po szóste w art. 40 projektu ustawodawca przewiduje obciążenie nieruchomości zajętej przez ustanawiany korytarz przesyłowy służebnością przesyłu. Służebność przesyłu jest instytucją prawa regulowaną postanowieniami Kodeksu Cywilnego. Dążenie ustawodawcy do administracyjnej ingerencji w stosunki prawa cywilnego jest niezrozumiałe zwłaszcza, że uprawnionym ze służebności przesyłu (wnioskodawcą o ustanowienie korytarza przesyłowego) jest również podmiot prawa cywilnego – zwykle prywatne przedsiębiorstwo przesyłowe (przedsiębiorca przesyłowy).

Po siódme projektodawca wyznacza nierealnie krótkie terminy na zawarcie porozumienia pomiędzy właścicielem (użytkownikiem wieczystym) nieruchomości a przedsiębiorcą przesyłowym. Określony w art. 46 ust. 3 czternastodniowy termin na osiągnięcie porozumienia w sprawie wysokości odszkodowania z tytułu ustanowienia służebności przesyłu w warunkach dysponowania mieniem jest niemożliwy do osiągnięcia.

Faktycznie jednak, po ósme, projektodawca czyni z obowiązku prowadzenia rokowań fikcję, skoro w proponowanych art. 45 i następnych dokonuje ustalenia podstaw określenia wysokości odszkodowania, które odtąd ustalane ma być nie na podstawie opinii sporządzonej przez niezależnego rzeczoznawcę majątkowego a na podstawie wprowadzonego projektem algorytmu. Taki sposób ustalania wysokości odszkodowania jest sprzeczny z Konstytucyjną zasadą słuszności odszkodowania.

Po dziewiąte przepisy dotyczące ustalania korytarzy przesyłowych dla nowych urządzeń liniowych stosowane mają być odpowiednio dla określania korytarzy przesyłowych dla urządzeń istniejących. Zastrzeżenia rozdziału 4 projektu w intencji projektodawcy mają na celu jedynie jeszcze większe uproszczenie procedury i legalizację stanu zastanego. Jednocześnie wbrew postanowieniom ogólnym Kodeksu Cywilnego projektodawca wyklucza dochodzenie roszczeń o wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości z chwilą określenia korytarza przesyłowego.

Projektowany akt prawny wprowadza nieuzasadnioną celem, jaki pragnie osiągnąć ustawodawca (a raczej przedsiębiorca przesyłowy) nierówność w traktowaniu podmiotów prawa i z tego względu nie zasługuje na poparcie.